- To skandal, który nie zna granic - tak o planowanej na wrzesień podwyżce akcyzy na paliwa płynne mówi prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych Andrzej Szczęśniak. Według niego, w roku ubiegłym i na początku bieżącego, dzięki podwyżkom akcyzy dogoniliśmy ceny europejskie - dziś paliwo w Polsce jest droższe, niż na przykład w Grecji czy Portugalii (posłuchaj): Zdaniem Szczęśniaka kolejna podwyżka akcyzy na paliwa doprowadzi do tego, że wyjdziemy na pierwsze miejsce jako kraj, w którym jest najdroższe paliwo, licząc siłą nabywczą polskiej kieszeni. W budżecie zaplanowano podwyżkę na benzynę bezołowiową i olej napędowy o 4 grosze, a na etylinę 94 - o 6 groszy na litrze. Ponieważ wciąż drożeją paliwa na światowych rynkach, we wrześniu będziemy prawdopodobnie płacić o około 10 groszy więcej za litr.