49-letni Anthony Lee znalazł łatwowiernych inwestorów i zdołał od nich wyłudzić 1 milion funtów. Jednego z chętnych do kupna hotelu przekonał, że jest "bliskim przyjacielem i wspólnikiem" miliarderów - unikających wszelkiego rozgłosu braci Fredericka i Davida Barclayów, do których należy Ritz. Braclayowie nie mieli oczywiście pojęcia, że ktoś próbuje "sprzedać" ich hotel. Wymiar kary ma być ogłoszony 27 lipca. Sędzia zapowiedział już, że oszusta czeka dłuższy czas za kratkami.