45-letni Roman O. został zatrzymany po krótkim policyjnym pościgu. Miał przy sobie karabin własnej produkcji, pistolet-straszak, 22-centymetrowy nóż, a także amunicję. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany, w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna wystrzelił dwa razy. Jedna z kul wybiła szybę, druga utkwiła w okiennej framudze. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Roman O. strzelał, bo przedsiębiorca odmówił zatrudnienia go w swojej firmie.