- "Pułaski" będzie operował na Morzu Śródziemnym w misji, której celem jest zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi, monitorowanie morskich szlaków komunikacyjnych oraz udział w ewentualnych operacjach antyterrorystycznych - powiedział rzecznik 3. Flotylli Okrętów - w skład której wchodzi "Pułaski" - kpt. mar. Grzegorz Łyko. Na pokładzie okrętu znajduje się również śmigłowiec Kaman SH-2G. W sumie w misji weźmie udział 200 marynarzy i pilotów. Okręt wróci do Polski w grudniu. Oprócz "Pułaskiego" w skład zespołu, który w tym samym czasie co nasz okręt pełnić będzie misję Standing NATO Maritime Group One, wchodzą cztery jednostki z Holandii, USA, Kanady i Hiszpanii. ORP "Gen. K. Pułaski" to fregata rakietowa typu Oliver Hazard Perry. Podarował ją Polsce rządu Stanów Zjednoczonych. Okręt służył w USA przez 20 lat. Do Marynarki Wojennej trafił w 2000 roku. - Od tego czasu brał udział w kilku, krótszych niż ta rozpoczynająca się właśnie, misjach i manewrach NATO - poinformował kpt. Łyko. Głównym zadaniem "Pułaskiego", który stacjonuje w gdyńskiej bazie MW, jest poszukiwanie i zwalczanie wszelkiego rodzaju okrętów (w tym podwodnych). Wyposażenie okrętu pozwala mu też na zwalczanie celów powietrznych na dużych i średnich dystansach.