- Pożar powstał w hali magazynowej hipermarketu Real. Zadziałały wszystkie instalacje alarmowe i przeciwpożarowe. Ugaszenie ognia zajęło nam pół godziny. Nikt nie odniósł obrażeń - powiedział mł. brygadier Adam Sowiński z opolskiej straży pożarnej. Ze sklepu ewakuowano klientów i personel - łącznie ok. tysiąca osób. Na razie nie wiadomo co było przyczyna pożaru i jakie spowodował straty. Wcześniej w sobotę strażacy gasili ogień w innym markecie. W sklepie Carefour Express na opolskim Zaodrzu spłonęło ok. 4 metrów kw. izolacji pod dachem. Również w tym przypadku ewakuowano klientów i personel - ok. 150 osób. Nikt nie został ranny, ale pożar spowodował duże zadymienie w markecie, z tego powodu straty wynoszą ok. 60 tys. zł. "Z powodu dymu produkty, które nie były szczelnie opakowane nie nadają się do spożycia" - wyjaśnił strażak.