Według włoskich źródeł do katastrofy dużego pontonu pełnego migrantów doszło w odległości 4 mil morskich od wybrzeży libijskich. Ocalałych migrantów zabrał na swój pokład włoski statek handlowy, wysłany na ratunek przez Straż Przybrzeżną, ponieważ znajdował się w pobliżu miejsca zatonięcia jednostki. Liczbę zaginionych oszacowano na około 70, ponieważ - jak wyjaśniły służby morskie - na pokład takich pontonów wchodzi zazwyczaj około 100 ludzi.