W podobnej sytuacji są niemalże wszystkie drużyny grające w II lidze - komentuje trener opolan Witold Mroziewski. Jednak Odry nie stać np. na odżywki dla piłkarzy, które mogłyby wspomóc treningi. Na samej wodzie mineralnej daleko nie zajedziemy, wie o tym każdy, kto uprawiał kiedyś jakiś sport - dodaje z żalem szkoleniowiec. Czas na odpoczynek piłkarze będą mieli dopiero w październiku - podaje "Gazeta".