W projekcie nowego rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów zapisano, że do średniej ocen "uczniowi, który uczęszczał na dodatkowe zajęcia edukacyjne, religię lub etykę" wlicza się oceny z tych przedmiotów. Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, proponowany zapis jest odpowiedzią na postulat strony kościelnej zgłoszony na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu oraz na liczne postulaty zgłaszane do MEN przez szkoły. - Wprowadzenie proponowanej zmiany przyczyni się do: nadania średniej ocen charakteru nośnika informacji o całokształcie pracy i postępach ucznia, motywowania ucznia do dodatkowego wysiłku, doceniania pracy wynikającej z uczestniczenia w innych niż obowiązkowe zajęcia edukacyjne - napisano w uzasadnieniu. Zaznaczono w nim także, że "niemożność wliczania ocen z wyżej wymienionych zajęć do średniej ocen odbierana jest przez wielu nauczycieli i uczniów jako brak motywacji do podejmowania wysiłku w zdobywaniu dodatkowych wiadomości i umiejętności". Nowe rozporządzenie ma wejść w życie 1 września tego roku. Jego projekt został skierowany do uzgodnień zewnętrznych. O tym, że ocena z religii ma być wliczana do średniej, napisał we wtorek "Dziennik". Nauka religii nie jest obowiązkowa w szkołach; obecnie uczniowie mogą wybrać między uczęszczaniem na religię lub etykę, mogą też zrezygnować z tych zajęć. Jak podał pod koniec kwietnia ub.r. w Sejmie ówczesny wiceminister edukacji , resort edukacji nie dysponuje konkretnymi danymi dotyczącymi odsetków uczniów, którzy wybrali religię, etykę lub w ogóle zrezygnowali z tych przedmiotów. Dodał, że z danych szacunkowych wynika, iż mniej niż jeden procent (0,98 proc.) wszystkich uczniów chodzi na zajęcia z etyki oraz że w szkołach ponadgimnazjalnych około 1/3 uczniów nie chodzi ani na zajęcia z religii, ani na zajęcia z etyki. Zmiana zasad nauki religii i etyki w szkołach była pod koniec marca ub.r. jednym z tematów obrad Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Kościół postulował wówczas, aby uczniowie musieli wybrać jedno z tych zajęć, a także aby stopień z nich był wliczany do średniej na świadectwach szkolnych.