W ten sposób zakończył się proces konkursowego wyłaniania szefów publicznej telewizji, ale - zdaniem obserwatorów - nie był on wolny, przynajmniej w ostatniej fazie, od politycznych targów. Czy to prawda? Jaki będzie program telewizji, którą tak długo kierował Robert Kwiatkowski? Czy będzie to wciąż telewizja polityczna czy już - mimo wszystko - publiczna? Odpowiedzi na te pytania poznamy wkrótce, kiedy nowy zarząd zacznie podejmować pierwsze decyzje personalne... W środę odbyło się kolegium spółki TVP SA z udziałem ustępującego (Tadeusz Skoczek i Robert Kwiatkowski) i nowo wybranego zarządu. Obradom przewodniczył w pierwszej części szef Rady Nadzorczej Antoni Dragan, a w drugiej nowy prezes - Jan Dworak. Nowy prezes, nowe porządki... W czasie konferencji prasowej po obradach kolegium TVP Jan Dworak stwierdził, że nie wyklucza konkursów na kierownicze stanowiska w telewizji publicznej i zlikwidowania funkcji dyrektora generalnego (do tej pory było czterech dyrektorów generalnych, którzy wspomagali dwuosobowy zarząd). Pytany o konkretne nazwiska Dworak odparł: - Nie będę publicznie oceniał swoich pracowników. Członek zarządu ds. programowych Ryszard Pacławski przestał być szefem regionalnej TVP 3 . Nie wiadomo, kto zastąpi go na tym stanowisku. Dworak o misji TVP Nowy prezes stwierdził, że programy informacyjne powinny być przeniesione z Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI) do anten, czyli poszczególnych programów TVP. Także Pacławski, odpowiedzialny w zarządzie telewizji za program, uważa za dobry pomysł przekazanie odpowiedzialności za programy informacyjne do poszczególnych anten. Wyjaśnił, że niegdyś został opracowany taki regulamin spółki, który to zakładał. Nie został jednak wcielony w życie. - Na pewno można do niego wrócić w wypadku Wiadomości i Panoramy, trochę inaczej jest, jeśli chodzi o Kurier i wiadomości w programie 3 - powiedział Pacławski. Wg niego TAI będzie istniała ze względu na sprawy techniczne i organizacyjne. Układ programowy TVP - jak twierdzi Ryszard Pasławski - to: Jedynka (Program 1), dostarczający informacji, wiedzy i transmitujący ważne wydarzenia; Dwójka - ciepła, rodzinna, z rozrywką i wysoką kulturą; i Trójka - w jeszcze większym stopniu regionalna, prowadzona na żywo. Odpowiedzialny za reklamę Piotr Gaweł powiedział, że będzie chciał zbudować w TVP pion całego marketingu - "kościec badawczy, analityczny i strategiczny firmy". Członek zarządu ds. nowoczesnych technologii Marek Hołyński zapewniał, że nieunikniona jest cyfryzacja telewizji publicznej. Pozytywnie ocenił to, że od pewnego czasu w TVP kupuje się tylko sprzęt cyfrowy. Hołyński zapewnił, że wprowadzenie nowych technologii może nie być wcale tak kosztowne, jak to się powszechnie wydaje; na pewno natomiast będzie bardzo opłacalne. Kwiatkowski się nie wstydzi... - Oddajemy firmę w co najmniej dobrym stanie - powiedział były prezes TVP Robert Kwiatkowski. Za swoją porażkę uznał to, że nie udało się zmienić ustawy o rtv i tym samym przyspieszyć rozwoju telewizji publicznej. Podkreślił, że zysk netto spółki w 2003 r. to ponad 83 mln zł, oglądalność telewizji - 54 proc. Kwiatkowski dodał, że satysfakcjonuje go skład nowego Zarządu TVP, bo jest to grono osób z dużymi kwalifikacjami. Zaznaczył jednak, że 5 osób w zarządzie nie jest dobrym rozwiązaniem dla telewizji publicznej. Kto jest kim w Zarządzie TVP SA? Ryszard Pacławski od lutego 2002 r. był szefem TVP 3, a wcześniej przez dziesięć lat był naczelnikiem Związku Harcerstwa Polskiego. Pracował w zespołach doradców, m.in. w Kancelarii Prezydenta RP, Prezesa Rady Ministrów oraz ministerstwach edukacji i obrony. Media przedstawiały go jako kandydata kojarzonego z SLD, Stowarzyszeniem Ordynacka i byłym prezesem TVP Robertem Kwiatkowskim. Stanisław Wójcik od 2001 r. był dyrektorem Biura Analiz i Planowania Ekonomicznego TVP. Wcześniej, w 1998 r., znajdował się w składzie ówczesnego Zarządu TVP, w którym nadzorował zagadnienia ekonomiczno-finansowe. W 1999 r. pełnił obowiązki dyrektora ekonomicznego w TV Polonia. Piotr Gaweł jest współudziałowcem i przewodniczącym Rady Nadzorczej firmy doradztwa strategicznego Oxygen Interactive Communications, był twórcą i pierwszym dyrektorem Biura Reklamy TVP. Marek Hołyński to jeden z najwybitniejszych ekspertów w dziedzinie grafiki komputerowej, prezes Oddziału Mazowieckiego i członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Informatycznego. - To dobry skład zarządu, ludzie bardzo kompetentni. Mam nadzieję, że stworzą dobry zespół - powiedział tuż po wyborze nowego Zarządu TVP SA Jan Dworak. Na pytanie, czy skład zarządu odpowiada jego oczekiwaniom, Dworak odparł: - Nigdy nie jest tak, żeby się sto procent marzeń spełniało. Ale większość moich oczekiwań zostało spełnionych. Kto się boi Jana Dworaka? "Trybuna" pisze, że na korytarzach TVP panuje nerwowa atmosfera. Najbardziej boją się dziennikarze Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, której podlegają redakcje "Teleexpressu", "Wiadomości", "Panoramy" oraz "Kuriera" w TVP 3. Według dziennika, część reporterów profilaktycznie odnawia swoje znajomości w Platformie Obywatelskiej. Inni - zgodnie z kilkudziesięcioletnią tradycją firmy - donoszą na kolegów. Jeszcze inni rozglądają się za nową pracą. - Cała firma zamarła w oczekiwaniu. Duży popłoch jest w TAI. Oni wiedzą, że pójdą na pierwszy ogień. Czystka obejmie całą agencję. Nie jest wykluczone, że dojdzie do jej likwidacji. Stworzy to możliwości zmiany układu tam panującego. Jest więc nastrój niepokoju. Jeśli dyrektorzy programów zostaną uznani za ludzi Kwiatkowskiego, też zostaną wymieceni - mówi jeden z dziennikarzy. Sam nowy prezes w rozmowie z "Trybuną" twierdzi, że będzie oceniał dziennikarzy, ale nie jest krwiożerczy. Prezes TVP będzie wkrótce naszym gościem na czaterii. Dworak: Czas, żeby TVP zbudowała swój autorytet