CBOS w sondażu "Bilans stu dni drugiego rządu Donalda Tuska" poprosił ankietowanych o porównanie gabinetu w obecnym składzie do tego poprzedniego. 46 proc. badanych jest zdania, że obecna koalicja PO-PSL po trzech miesiącach nie jest ani lepsza, ani gorsza od sprawującego władzę w minionej kadencji parlamentu. 38 proc. uważa, że rząd jest gorszy od poprzedniego. 10 proc. respondentów sądzi, że rząd w obecnym składzie jest lepszy od swej poprzedniej wersji. 6 proc. nie ma zdania w tej sprawie. Czytaj raport specjalny serwisu Biznes INTERIA.PL "Emerytury: Musimy dłużej pracować?" 67 proc. badanych skłania się do stwierdzenia, że rząd w swych działaniach preferuje interesy partii tworzących koalicję, a dobro państwa jest na drugim planie. 21 proc. jest zdania, że rząd w swych działaniach kieruje się przede wszystkim interesami obywateli i państwa. 12 proc. respondentów nie wypowiedziało się w tej kwestii. 56 proc. respondentów uważa, że rząd uchyla się od rozwiązywania najważniejszych problemów kraju, mimo przedstawienia w expose premiera programu oszczędności budżetowych, którego realizacja ma uchronić Polskę przed popadnięciem w nadmierne zadłużenie. 34 proc. ankietowanych uważa, że rząd jest zdeterminowany i ma wolę podejmowania i rozwiązywania najważniejszych problemów, które stoją przed naszym krajem. 12 proc. nie ma zdania. 51 proc. badanych uważa, że rząd unika podejmowania niepopularnych decyzji. 37 proc. jest zdania, że gabinet Tuska podejmuje trudne decyzje nawet jeśli nie przysparzają mu one popularności. 12 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. CBOS zbadał jak postrzegana jest współpraca między partiami wchodzącymi w skład koalicji rządowej. 61 proc. badanych uważało, że współpraca partii tworzących obecną koalicję jest dobra i rzeczowa. 21 proc. ankietowanych jest przeciwnego zdania. 18 proc. respondentów nie ma opinii w tej sprawie. 73 proc. badanych dobrze ocenia współpracę rządu z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Przeciwnego zdania jest 15 proc. ankietowanych. 12 proc. respondentów nie potrafiła wypowiedzieć się w tej kwestii. Ośrodek poprosił ankietowanych o wystawienie oceny za działalność rządu w różnych dziedzinach życia społecznego. Badani posługiwali się skalą ocen szkolnych - od bardzo dobrej do niedostatecznej. Na średnią 3,17 ocenili przygotowania do mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Kierowanie państwem przez rząd respondenci ocenili na 2,99. Najgorzej ankietowani ocenili działalność rządu w dziedzinie opieki zdrowotnej - 2,38. CBOS zaznaczył w komentarzu do badania, że po trzech miesiącach pracy bilans rządu jest - ogólnie rzecz biorąc - niekorzystny. 46 proc. badanych nie dostrzegało w działaniu rządu w tym okresie żadnych plusów; 27 proc. uważa, że plusy były; tyle samo nie wypowiedziało się w tej sprawie. 77 proc. ankietowanych dostrzegło jakąś wpadkę lub wpadki, które przydarzyły się podczas pierwszych trzech miesięcy i obciążają konto rządu. 4 proc. badanych nie dostrzegło żadnych cieni w pracy rządy w tym okresie. 19 proc. respondentów nie miało zdania w tej sprawie. Zdaniem 33 proc. ankietowanych największym niepowodzeniem gabinetu premiera, po trzech miesiącach rządzenia, jest zła sytuacja w służbie zdrowia. 17 proc. badanych jest zdania, że mankamentem rządów koalicji w tym czasie jest wzrost cen wywołany w części przez spadek wartości złotego, a przede wszystkim przez rosnące ceny paliw. Na trzecim miejscu wśród wpadek respondenci (15 proc.) wymienili sprawę umowy ACTA. W pierwszej trójce "plusów" badani wymienili: dobrą polityką zagraniczną rządu, dobrą pozycję Polski w UE oraz wystąpienie szefa MSZ Radosława Sikorskiego w Berlinie nt. przyszłości UE (wskazało tak 6 proc. ankietowanych); dobrą sytuację gospodarczą kraju (5 proc.) oraz poczucie, że rząd "chce coś zrobić", rozwiązywać problemy, reformować (także 5 proc.). Badanie przeprowadzono w dniach 3 - 9 lutego 2012 roku na liczącej 999 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.