Na razie potwierdzono całkowite wyleczenie dwóch z siedemnastu pacjentów poddanych eksperymentowi. Chorzy cierpieli na czerniaka - jeden z najbardziej złośliwych nowotworów. Naukowcy wyizolowali z organizmu chorych takie limfocyty typu T, które były zdolne do rozpoznawania i niszczenia komórek rakowych. Mnożyli je sztucznie, a po pewnym czasie, po usunięciu zwykłych limfocytów T - wszczepiali pacjentom. U osób, które nie miały tych walczących z rakiem limfocytów, badacze podjęli zakończoną sukcesem próbę genetycznej modyfikacji komórek odpornościowych, tak, by je tej umiejętności nauczyć. To trudne zadanie, ale - jak się okazało - próby, przynajmniej w niektórych przypadkach, potrafią przynieść rewelacyjne wyniki. Są więc poważne szanse, by z czasem zwiększyć skuteczność tej metody i rozszerzyć zakres jej stosowania także na inne rodzaje nowotworów.