O tej porze roku już w całej Norymberdze pachnie piernikami. Najlepsze wypieki można kupić w niewielkich cukierniach, które same przygotowują świąteczne łakocie. Produkcja trwa tam nieprzerwanie przez 24 godziny na dobę. Dziennie wypieka się w nich nawet kilkanaście tysięcy pierników. Prawdziwy norymberski piernik musi mieć w sobie masę orzechów i migdałów. Do tego dochodzi jeszcze cukier i, do smaku, skórka z pomarańczy i cytryny. A najważniejsze są przyprawy. - Ale te przyprawy są naszą wielką tajemnicą... - mówi jeden z cukierników. Pierniki można kupować już teraz - jak zapewniają cukiernicy, będą świeże jeszcze na święta. Jednak trzeba je trzymać w chłodnym i suchym miejscu. - Na pewno nie w kuchennej szafce - przestrzegają eksperci od świątecznych słodkości.