Rok temu za odkrycie sprzed 30 lat uhonorowano amerykańskiego chemika Paula Lauterbura i angielskiego fizyka Petera Mansfielda. Naukowcy opracowali metodę obrazowania ciała przy pomocy zjawiska rezonansu magnetycznego. - Jest to rewolucja w medycynie, gdyż wykorzystuje inne zasady fizyczne niż promienie rentgenowskie, które nie są obojętne dla zdrowia człowieka - wyjaśnia Małgorzata Urbańczyk z krakowskiego Szpitala im. Jana Pawła II. Badanie za pomocą rezonansu magnetycznego pozwala na wykrycie guzów, zmian zapalnych, zwężeń naczyń praktycznie w każdym obszarze ciała - od mózgowia po miednicę i jamę brzuszną.