Budynek położony jest w zamożnej dzielnicy Ikoyi. Na filmach i zdjęciach udostępnionych w mediach społecznościowych m.in. na Twitterze widać miejsce zawalenia i wielometrową stertę betonowych płyt i gruzu. - Myślałem, że to trzęsienie ziemi, kiedy wybiegłem z mieszkania tuż po godzinie 15 (czasu lokalnego - red.). Poczułem, że budynek się rusza i wiedziałem, że coś jest nie tak - powiedział CNN Olu Apata, mieszkający w pobliżu prezes Nigeryjskiej Izby Adwokackiej. "Budowa trwa od dwóch lat" Apata przekazał, że budowa trwa od dwóch lat i że deweloper odbył spotkanie z potencjalnymi nabywcami wcześniej tego samego dnia. Zawalenia się budynków są stosunkowo częstym zjawiskiem w Lagos, największym mieście Nigerii zamieszkanym przez około 20 milionów ludzi - przypomina CNN. W 2019 roku zawalenie się dwóch budynków, w tym jednego mieszczącego szkołę, spowodowało śmierć kilkudziesięciu osób.