Rydlewski od lat, kiedy tylko rządzi Sojusz Lewicy Demokratycznej, pracuje w Kancelarii Premiera. Głośno było o nim, gdy "Rzeczpospolita" oskarżyła go o to, że jest człowiekiem Wojskowych Służb Informacyjnych. Informację o wielkim powrocie Rydlewskiego do Kancelarii Premiera potwierdzał Przemysław Marzec: