Jeden z uciekinierów ma 14, drugi 16 lat. Młodszy z nich niedawno poznał mieszkającą w Anglii dziewczynę. Długo pisali do siebie, ale wirtualny kontakt przestał mu wystarczać. Postanowił, spotkać się z dziewczyną "w realu". - Stąd pomysł wyjazdu do Anglii - powiedział reporterowi RMF FM Marcinowi Buczkowi Adam Jakubiak z policji w Bytomiu. Na wyprawę nastolatek namówił też o dwa lata starszego od siebie kolegę. - Ponieważ nie mieli pieniędzy na podróż, ojcu jednego z nich zabrali kilka tysięcy złotych. Żeby utrudnić ewentualne poszukiwania wzięli ze sobą twarde dyski ze swoich komputerów - dodaje Jakubiak. Bez przeszkód chłopcom udało się przejechać kilkaset kilometrów. Podróżowali pociągiem i autobusem. Zatrzymano ich w Gorlitz w Niemczech. W tym czasie ich nazwiska były już w rejestrze osób zaginionych, do których ma dostęp policja w większości krajów Europy. Policja wiedziała, że obaj chłopcy się znają, dlatego funkcjonariusze szybko połączyli oba zniknięcia. Po południu 14-latek, który ucieczkę zaplanował, zostanie przesłuchany przez policję.