Producent ciężarówek z podkrakowskich Niepołomic zredukował jesienią zatrudnienie i ograniczył produkcję. Anetą Rzegocka, przedstawicielka firmy MAN, opowiadała reporterowi Maciejowi Grzybowi, jak wygląda to od podszewki. - Pojazd montowany jest na tej samej linii. Wszystko jest odwrotnie, po drugiej stronie. Musieliśmy się produkcji nowego modelu solidnie przygotować. Pracownicy zostali odpowiednio przeszkoleni, otrzymali dokumentację montażową - zapewniła w rozmowie z RMF. W jaki sposób ciężarówki trafią do Anglii? Pojazdy zostaną przewiezione na przyczepie, a następnie załadowane na statek, który zawiezie je do Wielkiej Brytanii.