Jak podaje Daily Mail, zdjęcia niebieskich, bezdomnych psów zostały zrobione w miejscu, które sąsiaduje z nieczynnymi już zakładami chemicznymi w Dzierżyńsku. Fabryka została zamknięta sześć lat temu z powodu kłopotów finansowych. Wcześniej produkowano tam kwas cyjanowodorowy i pleksiglas. Według ustaleń ekspertów to właśnie odpady z nieczynnych już zakładów chemicznych spowodowały zmianę koloru psiej sierści. Istnieje duże prawdopodobieństw, że zwierzęta miały z nimi kontakt podczas wędrówki po opuszczonych budynkach. Pod tymi ustaleniami podpisuje się również lokalny komisarz, który stwierdził: - Możliwe, że znalazły pozostałości niektórych starych chemikaliów, prawdopodobnie siarczan miedzi. Kilka lat temu wydarzyło się coś podobnego. Powyższą wersję podważa jednak zarządzający majątkiem upadłego zakładu Andrey Mislivets. Zaprzecza on autentyczności zdjęć i twierdzi, że to żart. Przedstawiciele lokalnych władz zobowiązali się, że dołożą wszelkich starań, aby wyłapać psy i zbadać przyczynę zmiany koloru ich sierści na niebieski. Zobacz również: