- Raczej wyskoczę przez okno niż nakręcę następne części ? powiedział Burton w wywiadzie dla jednej z brytyjskich gazet. Hollywoodzki "król dziwów", którego dziełami są między innymi "Batman" i "Edward Nożycoręki", skarży się na szefów wielkich studiów filmowych, którzy zwykle traktują swoich pracowników jak ludzi niespełna rozumu. Słuchają wyłącznie wtedy, kiedy coś zagraża ich zdrowiu czy życiu.