Peperoncino jest nadal wykorzystywana jako rodzaj viagry dla biednych mężczyzn. Jeśli chcesz jednak uniknąć problemów z prostatą, lepiej nie jedz jej za dużo - zwraca uwagę prezes organizacji Vincenzo Mirone. Brak umiaru prowadzi do podrażnienia i stanu zapalnego gruczołu krokowego. Wcześniejsze badania wykazały zaś, że zwiększa to ryzyko zachorowania na nowotwór. Mirone zasabotował antypapryczkowe dążenia stowarzyszenia, stwierdzając na wstępie swojego odczytu na obchodach Europejskiego Dnia Dbałości o Prostatę, że peperoncino zwiększa męskie pożądanie. Anna Błońska