- Ryszard Kapuściński należał do grona pisarzy, którzy tworzyli najwyższą półkę polskiej i światowej kultury. Pokazał nam, że żyjemy w globalnej wiosce, gdzie prócz nas żyje kilka miliardów ludzi o innych religiach, poglądach i obyczajach. Pokazał nam, że nasza kultura nie jest jedyna na świecie i najważniejsza - powiedział Huelle. Według niego, mimo że dzisiejsze media bardziej zainteresowane są krótkimi newsami, a nie pogłębioną analizą, jaką zajmował się Kapuściński w swoim "królestwie reportażu", książki zmarłego pisarza, reportażysty będą czytane przez wiele lat. - Jego pisarstwo pozwalało i pozwala patrzeć na siebie samych z dystansu. Kapuściński nawet jak pisał o konkretnych wydarzeniach i związanych z nimi osobach, na przykład w "Szachinszachu", potrafił stworzyć niesamowity, uniwersalny obraz szerszej sytuacji - mówił Huelle. - W każdej kropli deszczu potrafił znaleźć uniwersum - dodał pisarz.