Młodzież rozegra turnieje: piłki nożnej drużyn podwórkowych, koszówki ulicznej, tenisa stołowego i szachów. W Krakowie odbędzie się także ogólnopolski finał zawodów w jeździe na deskorolce Jego zwycięzca otrzyma 2 tys. zł i wyjedzie na europejski finał w Mediolanie. - W ostatnich latach pojawił się stereotyp młodych ludzi, którzy mogą ukraść, zniszczyć, zepsuć, pobić. My chcemy pokazać, że młodzi ludzie, dopóki mają w ręce piłkę lub inny sprzęt sportowy, nie są niebezpieczni. Mogą być dumą dla miasta i można im powierzać odpowiedzialne zadania. Oprócz ich aktywności sportowej traktujemy tę imprezę jako ważną okazję do zbiorowej edukacji" - mówił pomysłodawca odbywającej się po raz 9. imprezy ks. Andrzej Augustyński, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. młodzieży. Wszystkie dyscypliny są rozgrywane na boiskach urządzonych na płycie Rynku. Najwięcej - 105 - drużyn zgłosiło się do rozgrywek koszówki, kilkadziesiąt zespołów zagra w turnieju piłki nożnej. Na krakowskim Rynku można spróbować także wspinaczki po 12 metrowej sztucznej ścianie, wziąć udział w otwartym turnieju tenisa stołowego, szachów oraz w konkursie rzutów osobistych do kosza. Rozgrywkom sportowym towarzyszą pokazy cyklotrialu, wspinaczki sportowej, breakdance, zespołów cheerliderek, a wieczorem odbędą się koncerty młodych zespołów z Krakowa. "Juliada" zorganizowana przez Urząd Miasta Krakowa i Stowarzyszenie "U Siemachy" w ramach Miejskiego Programu Przeciwdziałania Przestępczości Młodzieży zakończy się w niedzielę. Trwają starania, by na 10. edycję imprezy przyjechali do Krakowa koszykarze z Nowego Jorku.