Urządzenie wykorzystuje system nawigacji satelitarnej GPS. Dzięki temu policja będzie w stanie zlokalizować każdego "zaobrączkowanego" pedofila z dokładnością do 3 m. Jako że obroża połączona jest z telefonem komórkowym, inspektorzy w nagłych przypadkach mogą na jego numer zadzwonić, jeśli np. zwolniony z więzienia przestępca znalazł się niepokojąco blisko szkoły czy placu zabaw dla dzieci. Zdaniem policji, taka możliwość nawiązania komunikacji jest niezbędna, jeśli system miałby w praktyce zapobiegać popełnianiu dalszych przestępstw. Jednak pomysł krytykują już organizacje broniące swobód obywatelskich. Ich zdaniem człowiek, który odsiedział wyrok i wychodzi na wolność, powinien mieć prawo do pełnego korzystania z niej. "Obrączkowanie" pedofilów doprowadzi - według tych organizacji - do jeszcze większego ich wyalienowania. System nie jest tani - koszt utrzymania jednego nadajnika to 500 funtów miesięcznie. Jeśli brytyjskie MSW zatwierdzi tę metodę, obroże założone zostaną nawet 500 pedofilom.