Minister Szumilas podczas wizyty w Opolu przekonywała rodziców, że obniżenie wieku szkolnego to "cywilizacyjna zmiana", która ma pomóc w rozwoju dzieci oraz przygotowaniu ich do dorosłego życia. - Ale jak każda zmiana budzi nieufność i obawy. Dlatego odwiedzam polskie miasta i wsie, by o tym rozmawiać i pokazywać, co ta zmiana wnosi - wyjaśniała szefowa resortu edukacji. Szumilas przekonywała, że szkoły są w stanie przyjąć dodatkowe roczniki, choćby w związku z tym, iż od 2006 r. liczba uczniów w szkołach podstawowych zmniejszyła się o ok. pół miliona. - Borykamy się w ostatnich latach z problemem likwidacji szkół. Obniżenie wieku szkolnego jest jednym z elementów, który może temu zapobiec i uratować np. małe szkoły wiejskie, ale i te większe w miastach - dodała. Minister stwierdziła też, że najlepszymi doradcami i ekspertami dla rodziców są inni rodzice, którzy już mają za sobą doświadczenia z wysyłaniem dzieci do szkół wcześniej. - Stąd pomysł na konkurs "Mam 6 lat", który ma promować dobre pomysły przygotowujące do obniżenia wieku szkolnego - dodała. Na konferencję prasową po gali konkursu szefowa resortu edukacji zaprosiła też mamy uczących się 6-latków z Opola. - Ich opinia może pomóc w podjęciu podobnej decyzji innym - stwierdziła Krystyna Szumilas. Beata Gierczak powiedziała, że dwoje jej dzieci poszło do szkoły jako sześciolatki. - Córka jest obecnie w trzeciej klasie, a syn w pierwszej. Widząc kilka lat temu, że córka mimo młodszego wieku świetnie odnalazła się w szkole i pięknie rozwija, syna posłaliśmy do szkoły wcześniej już zupełnie bez lęku - opowiedziała Gierczak. Monika Śliczny również posłała do szkoły swoją obecnie 9-letnią córkę Igę w wieku sześciu lat. - Do dziś jestem zadowolona z tej decyzji - zapewniła Śliczny. "Widzę dużą różnicę w społecznym rozwoju córki porównując ją z rówieśnikami, którzy szkołę zaczęli w wieku siedmiu lat". Z informacji opolskiego kuratorium oświaty wynika, że w obecnym roku szkolnym 6-latki stanowią 11,3 proc. pierwszoklasistów na Opolszczyźnie. Zainicjowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej konkurs "Mam 6 lat", którego drugą edycję podsumowano w piątek w Opolu w Publicznej Szkole Podstawowej nr 14, ma promować przedsięwzięcia i inicjatywy, które pomagają sześcioletnim dzieciom w adaptacji do warunków szkolnych. Nagrody przyznano w nim w trzech kategoriach. W kategorii "Rada Rodziców przedszkola" w woj. opolskim wygrały Rady Rodziców z Przedszkola nr 54 w Opolu, Przedszkola Publicznego nr 2 w Opolu oraz Przedszkolna Rada Rodziców przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Przechodzie. W kategorii "Rada Rodziców szkoły" najwyższe laury w regionie przypadły Radom Rodziców przy PSP nr 9 w Opolu, szkole nr 3 w Nysie oraz PSP we Wroninie. Z kolei wśród uczniów z klas I - III, którzy rozpoczęli naukę w wieku 6 lat, nagrodzono prace Karoliny Kotomskiej i Gracjana Rogowskiego ze szkół w Namysłowie oraz Kamila Prymuli z PSP nr 5 w Brzegu. Obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich został wprowadzony do polskiego systemu edukacji ustawą w 2009 r. Początkowo wszystkie sześciolatki miały pójść do pierwszej klasy od 1 września 2012 r., natomiast w latach 2009-2011 o podjęciu nauki mogli decydować rodzice. Rząd chcąc jednak dać samorządom dodatkowy czas na przygotowanie szkół, przesunął ten termin o dwa lata, do 1 września 2014 r. To oznacza, że obowiązek szkolny będzie dotyczył dzieci urodzonych w 2008 r. i później.