- To nie jest wojna państwa z państwem, nie wymaga mobilizacji i tego, do czego przyzwyczajaliśmy się przez wieki. W pewnym sensie, tu i ówdzie, trwa już III wojna światowa- mówił o wojnie z terroryzmem min. Siwiec. Udział polskich żołnierzy w amerykańskiej inwazji na Irak określił jako "mało prawdopodobny". Polskie służby ratownicze w przypadku ataku terrorystów na nasz kraj są wg min. Siwca przygotowane lepiej niż przed laty. - Jeśli to będzie atak tradycyjny, jesteśmy przygotowani dobrze, jeśli za pomocą broni masowego rażenia - będzie trudniej. Wszędzie trudniej, nie tylko w Polsce - powiedział Siwiec. - Czy Polskę można nazwać krajem bezpiecznym? Skoro jesteśmy w NATO, to też jesteśmy potencjalnym "wrogiem" terrorystów? - pytał jeden z internautów. - Żaden polityk nie może udawać, że nie wie, jakie są zagrożenia. Dotyczą wszystkich, a w szczególności sojuszników USA - odpowiadał min. Siwiec. Czy Polska jest "koniem trojańskim" Ameryki w Europie? Polsce potrzebna jest mocna Europa i Ameryka w tej Europie. To nasz racja stanu. USA gwarantują bezpieczeństwo ponad 60 krajom na świecie. Spróbujmy to przynajmniej docenić, jak nie potrafimy im pomóc- mówił. Ciekawskim min. Siwiec ujawnił podczas czata, że zarabia rocznie 180 tys. zł brutto. Przeczytaj zapis dzisiejszego czata z min. Markiem Siwcem