- Ślepota i wszelkie upośledzenie wzroku jest ogromnym ciężarem nie tylko dla osób tym dotkniętych, ale i dla gospodarki narodowej - mówi Paul Sieving, dyrektor instytutu będącego częścią Narodowego Instytutu Zdrowia. - Jeden na ośmiu Amerykanów ukończył 65. rok życia - zauważa Sieving. - A jeśli wziąć pod uwagę zmniejszającą się śmiertelność i zmiany w społeczeństwie, takie jak "noworodkowy boom", liczba osób starszych będzie wzrastać w sposób dramatycznie szybki - dodaje. Wśród podstawowych przyczyn ślepoty wymienia się choroby siatkówki oka na tle cukrzycowym, którymi dotkniętych jest 5,3 mln Amerykanów, degenerację plamki żółtej siatkówki oka związaną ze starzeniem się organizmu, na którą cierpi 1,6 mln Amerykanów powyżej 60. roku życia, kataraktę, powszechną u ok. 20,5 mln Amerykanów oraz jaskrę, którą zdiagnozowano w 2,2 mln przypadkach i kolejnych 2 mln niezdiagnozowanych przypadkach. W odpowiedzi na raport, opublikowany wczoraj, sekretarz Służb Medycznych i Zdrowia, Tommy Thompson wezwał do wzmożenia wysiłków na rzecz wczesnego wykrywania i leczenia w nadziei na spadek zachorowań na w/w dolegliwości.