Choć emocji nie brakowało u żadnego z rolników (Magda dała do zrozumienia swoim kandydatom, że jest rozczarowana ich postawą, Paweł i Marta zostali parą, a dwie kandydatki Józefa zdecydowały o odejściu z programu), najbardziej dramatyczny był wątek Dawida i Martyny. Kiedy, podczas randki, kobieta poinformowała rolnika, że chce odejść z programu, zrobiło się bardzo niezręcznie. Dawid zalał się łzami i, być może, dostał nawet ataku paniki. Martyna nie zdecydowała się do niego podejść i cierpliwie czekała przy samochodzie. To już druga kandydatka Dawida, która sama decyduje o opuszczeniu gospodarstwa. Dziewczyny powołują się na sytuacje i rozmowy, które miały miejsce wieczorem - poza kamerami. W ciągu kilku ostatnich miesięcy Martyna przeszła ogromną metamorfozę! Niedoszła rolniczka zapuściła włosy i zrezygnowała z blondu. Zafundowała też sobie grzywkę, a jej brwi są zdecydowanie bardziej subtelne. Naszym zdaniem zmiany zdecydowanie służą uczestniczce "Rolnika" - Martyna wygląda naturalnie i dużo młodziej! Zgadzacie się?