Dwa pistolety skradli konwojentom trzej zamaskowani przestępcy, którzy dzisiaj w miejscowości Wesoła (Małopolska) napadli na konwój przewożący pieniądze - podała policja. Nadal nie wiadomo, jaką sumę zrabowali napastnicy. - Wcześniejsza informacja o uprowadzeniu ochroniarza okazała się nieprawdziwa - poinformował rzecznik małopolskiej policji, nadkomisarz Dariusz Nowak. Policjanci ustalili, że około godz. 14.30 na nubirę należącą do firmy ochroniarskiej, w której znajdowały się trzy osoby, najechało z tyłu audi. Z audi wyskoczył zamaskowany mężczyzna, dwóch pozostałych napastników, również zamaskowanych, podjechało mazdą. Mieli przy sobie broń, którą sterroryzowali ochroniarzy. - Napastnicy zabrali konwojentom dwa pistolety: P-64 i CZ. Skradli pieniądze, pochodzące z utargów stacji benzynowych - powiedział Dariusz Nowak. Po napadzie sprawcy podpalili audi, a sami przesiedli się do białej mazdy, którą także porzucili i spalili w lesie pod Marszowicami. Nie wiadomo, jakim samochodem poruszają się obecnie. Trawa blokada dróg i policyjny pościg.