Badanie na zlecenie "Gazety" zrealizowała PBS DGA. Ankieterzy pytali krakowian o preferencje w wyborach prezydenckich i do rady miasta. W tych ostatnich zdecydowanym faworytem w mieście jest Platforma Obywatelska z 36 proc. głosów.). Kto będzie prezydentem? Jak pisze gazeta, wyniki kolejnego już badania potwierdzają, że druga tura jest w Krakowie pewna. Od połowy września o 6 proc. spadło w prawdzie poparcie dla Jacka Majchrowskiego, ale i tak zachował on znaczną przewagę nad głównym rywalem - Tomaszem Szczypińskim z PO (poseł utrzymał swoje 20 proc. sprzed półtora miesiąca). Na kandydata PO chcą głosować głównie ludzie młodzi i wykształceni (36 proc. 18-, 24-latków wybiera Tomasza Szczypińskiego). Zupełnie odwrotnie wygląda elektorat kandydata PiS - to zwykle ludzie starsi, po 60. A rozwieszone w mieście billboardy z ministrem Ziobro i jabłkiem w dłoni pomogły Ryszardowi Terleckiemu tylko umiarkowanie - we wrześniu chciało na niego głosować 13 proc. krakowian, dziś - 15. Sporo stracił Józef Lassota - to dziwi, bo w poprzednim sondażu miał 13 proc. a teraz - mimo dość intensywnej kampanii i bilboardów na mieście tylko 6 proc. Według badań, w Krakowie spodziewana jest frekwencja na poziomie 36,2 proc.