Do tragedii doszło w czwartek 16 maja. Dzień wcześniej, jak czytamy, grupa około 50 uczniów ze Szkoły Podstawowej w Skierbieszowie wyruszyła wraz z opiekunami, w tym 58-letnią nauczycielką, na trzydniową wycieczkę do Zakopanego. Podczas wycieczki kobieta nagle źle się poczuła. Przewieziono ją do szpitala, gdzie zmarła. Badanie krwi wykazało u niej posocznicę meningokokową, inaczej sepsę. Informacja o śmierci nauczycielki wywołała panikę wśród uczniów i ich rodziców. "Blisko 300 osób, większość uczniów, którzy mogli mieć z nią kontakt, natychmiast dostało antybiotyki" - informuje "Tygodnik Zamojski".