- Chcemy w ten sposób spotykać się z mieszkańcami wielu miast, miasteczek. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć tam osobiście, więc będziemy rozmawiać poprzez internet, poprzez możliwości techniczne, które daje nam dzisiaj świat - mówił Giertych na poniedziałkowym briefingu prasowym. Jak podkreślił, "poprzez ten nowoczesny sposób prowadzenia kampanii" komitet wyborczy LPR, który łączy Ligę Polskich Rodzin, Unię Polityki Realnej i Prawicę Rzeczypospolitej, chce ominąć TVP. - Wasze oszustwa, wasze manipulacje, których dopuszczacie się na co dzień, nie mówię o dziennikarzach, a o tym, co robi zarząd TVP; właściwie dzień w dzień, godzina w godzinie występują na przemian premier Jarosław Kaczyński, minister Zbigniew Ziobro, minister Zbigniew Religa, itd. - uważa szef LPR. W jego ocenie, jest to "promocja jednej partii". Dlatego - zaznaczył Giertych - LPR rusza "dzisiaj w Polskę", aby ominąć przekaźniki telewizji publicznej. "Chcemy dotrzeć do każdego obywatela" - zadeklarował polityk Ligi. W centrum multimedialnym, zamontowanym na ciężarówce, znajdują się stanowiska komputerowe, podłączone do internetu. Jest tam także miejsce, gdzie kandydaci do parlamentu mogą spotykać się z wyborcami.