Przed dwoma laty Lechia grała z tą drużyną w III lidze. Oba mecze zakończyły się wygranymi po 1:0. Teraz ten wynik by też wzięto w ciemno. Lepiej uniknąć powtórki sprzed roku, gdy po inauguracyjnym remisie w Janikowie (2:2, po stracie gola w ostatniej minucie) biało-zieloni długo nie mogli odnaleźć właściwego rytmu. Wszystko wskazuje na to, że Tomasz Borkowski zdecyduje się na zestawie wyjściowej jedenastki tak jak podczas ostatniej gry wewnętrznej, czyli: Bąk - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Rybski, Miklosik, Kasperkiewicz, Rogalski - Wiśniewski, Hirsz. Wynikałoby, że z rezerwy rozpoczynałby sezon najskuteczniejszy w poprzednich rozgrywkach Piotr Cetnarowicz, a na ławce usiadłby także Paweł Kapsa. W rywalizacji bramkarzy po kibicach wsparcia popularnemu "Bączkowi" udzielili także piłkarze. Mateusz został bowiem wybrany nowym kapitanem drużyny. Z licznego zaciagu nowych zawodników z letniego okienka transferowego do "11" przebiłoby się trzech: Andrzej Rybski, Hubert Wołąkiewicz i Piotr Kasperkiewicz. Na razie nie mógł być brany pod uwagę Artur Andruszczak, który pazuzuje za kartki jeszcze z Górnika Łęczna. Natomiast po kontuzjach nie są zdolni do gry kluczowi do niedawna piłkarze: Rafał Kosznik, Maciej Kalkowski i Karol Piątek. Przypomnijmy, że Tur w debiucie w II lidze, przed tygodniem na wyjeździe bezbramkowo zremisował z innym beniaminkiem, Motorem Lublin. Autor: jag