Chociaż bez wątpienia warunkiem rozpoczęcia konkretnych rozmów z Kościołem było i jest zachowywanie przez rząd pewnego stanu rzeczy w sprawie polityki aborcyjnej. Rząd musi zachować pewne pozory, ponieważ przeważająca część społeczeństwa opowiada się za istnieniem Kościoła w życiu politycznym.