. Podkreślił, że o beatyfikacji Jana Pawła II "bezpośrednio decyduje Ojciec Święty, jako namiestnik Chrystusa na ziemi, a nie polityk". Poinformował następnie, że rozmawiał z postulatorem procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II księdzem Sławomirem Oderem, jak to ujął, "o czasie, w którym może to się zdarzyć". Prezydent ujawnił, że podczas jego rozmowy z księdzem Oderem "padły konkretne daty". "Mogę powiedzieć, że one obejmują okres kadencji obecnego prezydenta" - stwierdził Lech Kaczyński, przypominając, że jego kadencja zakończy się 23 grudnia 2010 roku. Nie odpowiedział na pytanie, czy w tym czasie mogłoby dojść do beatyfikacji czy też do kanonizacji Jana Pawła II. Podkreślił, że o beatyfikacji "bezpośrednio decyduje Ojciec Święty, jako namiestnik Chrystusa na ziemi, a nie polityk". Dodał, że nie rozmawiał o terminie beatyfikacji i możliwym jej przyspieszeniu z watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Tarcisio Bertone, z którym także się spotkał, bo - jak wyjaśnił - "prezydentowi nie wypada o tym rozmawiać". Lech Kaczyński, nawiązując do zaplanowanego na późniejsze godziny krótkiego spotkania z Benedyktem XVI, powiedział, że nie ma do niego żadnych pytań. Wyraził opinię, że głównym tematem jego rozmowy z papieżem będzie postać Jana Pawła II i jego pontyfikat. Zapowiedział jednocześnie, że o godzinie 21.37, o której umarł papież Polak, będzie wraz z żoną przy jego grobie w Grotach Watykańskich. Nasz raport: Gdy świat wstrzymał oddech