Wysoki rangą przedstawiciel Patriotycznej Unii Kurdystanu powiedział, że lądowa ofensywa wymierzona jest przeciwko kurdyjskim siłom Ansar Al-Islam, podejrzewanym o związki z Al-Kaidą, liczącym ponad 700 członków. Są oni odpowiedzialni za liczne zamachy na ludność cywilną. Kontrolują 18 miejscowości niedaleko miasta Halabdża, w pobliżu granicy z Iranem. Ansar Al-Islam jest oskarżana przez Waszyngton o próby produkcji broni chemicznej, związki z siatką Al-Kaida Osamy bin Landena, a także z reżimem prezydenta Saddama Husajna. Przywódcą ugrupowania jest mieszkający w Norwegii iracki Kurd, mułła Krekar. Krekar groził, że jeśli dojdzie do wojny w Iraku, "komanda samobójców jego organizacji mogą zaatakować siły amerykańskie w irackim Kurdystanie. Atak na Ansar al Islam nastąpił krótko północy.