- Ten podpis ma sporą wagę. Nie jest tajemnicą, że były prezydent ma dobre kontakty w sportowym świecie - podkreśla Wojciech Filemonowicz, prezes Stowarzyszenia Euro 2012 dla Krakowa. W Krakowie będą mecze Euro 2012. Jestem o to spokojny - były prezydent optymistycznie rozpoczął spotkanie z przedstawicielami Stowarzyszenia Euro 2012 dla Krakowa - donosi "Gazeta Krakowska". zaraz jednak do beczki miodu dodał łyżkę dziegciu: atmosfera w dwóch pierwszoligowych klubach jest - jego zdaniem - fatalna, a modernizacja stadionu Wisły idzie jak po grudzie. - Takie "klepanie" trybuna po trybunie nie jest najlepszym pomysłem - skrytykował Kwaśniewski. - Kraków powinien mieć stadion jak z bajki. Były prezydent - jak informuje " Gazeta Krakowska" obiecał, że wesprze działania promujące Kraków. Ma też zamiar rozmawiać z właścicielem i zarządem Wisły, by krakowski klub bardziej zaangażował się finansowo w modernizację stadionu przy Reymonta. - Rozmawialiśmy o tym i myślę, że były prezydent spotka się też z władzami Sportowej Spółki Akcyjnej, żeby połączyć siły i przyspieszyć rozbudowę stadionu przy ul. Reymonta - mówi w rozmowie z gazetą prezes TS Wisła Kraków Ludwik Miętta-Mikołajewicz. Kwaśniewskiemu - jak donosi "Gazeta Krakowska" marzy się wprawdzie zupełnie nowy obiekt, zlokalizowany w pobliżu lotniska i autostrady, ale władze miasta i działacze sportowi pogodzili się już, że taka inwestycja nie wchodzi w grę. Prezydent Krakowa w poprzedniej kadencji planował wprawdzie budowę stadionu miejskiego, ale skończyło się na makiecie. Radni nie pozwolili wydać pieniędzy z miejskiej kasy, a kwotę zarezerwowaną na rozpoczęcie inwestycji przeznaczyli na modernizację stadionów Wisły i Cracovii. Co ciekawe, zaangażowaniu byłego prezydenta na rzecz stolicy Małopolski - jak informuje gazeta - nie przeszkadza to, iż formalnie jest u nas nadal osobą niepożądaną. Uchwała AWS-owskiej rady miasta o uznaniu Kwaśniewskiego za "persona non grata" wciąż nie została anulowana. - Bez względu na to, czy to się niektórym radnym podoba, czy nie, kocham Kraków, chętnie go odwiedzam i jak tylko mogę, będę pomagał - skwitował prezydent.