Pełnomocniczka chce zaproponować taką zmianę w ustawie o zawodzie lekarza. Kozłowska-Rajewicz, która w sobotę brała udział w Kongresie Kobiet w stołecznym Pałacu Kultury i Nauki, powiedziała w rozmowie z PAP, że przygotowała pismo w sprawie do ministra zdrowia i niedługo minister je otrzyma. -Klauzula sumienia dla lekarzy zapisana w ustawie o zawodzie lekarza mówi, że lekarz może odmówić świadczenia i ma obowiązek wskazać innego lekarza, który to świadczenie wykona. On oczywiście tego nie robi, ponieważ nie ma wiedzy, który lekarz tej klauzuli nie zastosuje - wyjaśniła. W jej ocenie jest to jedna z przyczyn tego, że "nie działa" ustawa dotycząca przerywania ciąży w szczególnych wypadkach. - Mam taki pomysł, aby to nie lekarz musiał wskazywać tego drugiego lekarza, ale podmiot, który ma kontrakt z NFZ - powiedziała Kozłowska-Rajewicz. Jak dodała, "ten kto decyduje się na kontrakt, musi mieć możliwość wykonania pełnego zakresu świadczeń". Według niej, nie chodzi o wywieszenie listy lekarzy, którzy podpisali bądź nie klauzulę sumienia, ale o to, aby wyznaczona osoba w placówce zdrowia informowała zainteresowaną kobietę o innych lekarzach, którzy mogą wykonać świadczenie. Rzeczniczka prasowa ministerstwa zdrowia Agnieszka Gołąbek powiedziała PAP, że na razie trudno jej odnieść się do pisma Kozłowskiej-Rajewicz, ponieważ nie zna jego treści. - Oczywiście jeżeli wpłynie do ministra zdrowia taki list, to udzielimy odpowiedzi - dodała Gołąbek.