Budżet ministerstwa obrony na cały rok 2003 wynosi ok. 3,5 mld dolarów, czyli mniej niż miesięczne koszty operacji zbrojnej w Zatoce Perskiej. W porównaniu z tymi kosztami cena zakupu samolotu wielozadaniowego dla polskiej armii (F-16) też wydaje się niewielka: za 48 maszyn Polska zapłaci prawie 3,5 mld dolarów. Za 690 nowych transporterów kołowych dla polskiej armii - fińskich wozów AMV, Polska zapłaci około 1,5 miliarda dolarów. Ta suma będzie wydawana aż do roku 2013. Dla porównania: zaledwie 4 sztuki nowoczesnych samolotów typu F-22 Raptor kosztują właśnie 1,5 miliarda dolarów. 1 egzemplarz samolotu bezzałogowego Predator kosztuje 60 milionów złotych. Dokładnie tyle wart jest jeden MiG-29, czyli najlepszy myśliwiec, jakim w tym momencie dysponuje polskie lotnictwo wojskowe.