Ludziom, gdy słuchają słów o "równości płci", kojarzą się one z czymś pozytywnym, rozumieją je jako twierdzenie, że mężczyźni i kobiety mają te same prawa - piszą słowaccy biskupi. Tymczasem za szlachetnym hasłem "prawa człowieka" - ostrzega episkopat - kryją się zwolennicy "kultury śmierci", którzy dążą do tego, aby "mężczyzna nie czuł się już mężczyzną, a kobieta kobietą" i aby małżeństwo nie było już "związkiem mężczyzny i kobiety pobłogosławionym przez Boga". Odrzucenie tożsamości mężczyzny i kobiety, bądź akceptacja par homoseksualnych prowadzi do "sodomistycznej konfuzji", która zasługuje na karę Bożą - czytamy w liście pasterskim słowackich biskupów. Ostrzegają oni również, że aktywni głosiciele równości płci mogą dążyć do narzucenia społeczeństwu "ideologii Sodomy" w systemie edukacyjnym kraju