Metropolita gdański, który był gościem programu "Minęła dwudziesta", potwierdził, że sprawa ustawy medialnej była jednym z głównych przedmiotów dzisiejszych obrad Komisji Wspólnej. Wątpliwości biskupów budzi rezygnacja z abonamentu przy równoczesnym braku gwarancji wysokości budżetowej dotacji na media publiczne. Takie rozwiązania znalazły się w ustawie przyjętej przez większość parlamentarną. - Niepotrzebnie majsterkowano przy abonamencie, wskutek czego prawie go zlikwidowano. A teraz jest kryzys i abonamentu nie ma czym zastąpić - powiedział abp Głódź. I ujawnił, że w czasie obrad biskupi zaproponowali zorganizowanie negocjacji w sprawie przyszłości publicznych radia i telewizji. - Zaproponowaliśmy stworzenie medialnego okrągłego stołu z udziałem specjalistów, m.in. przedstawicieli Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich oraz ludzi kultury i nauki - powiedział abp Głódź. Współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu wyraził natomiast zadowolenie z tego, że w ostatecznej wersji ustawy nalazł się przepis mówiący o obowiązku propagowania wartości chrześcijańskich przez nadawcę publicznego. Marcin Dzierżanowski