Reklama

Kontrmanifestacja w smoleńską miesięcznicę: "Ręce precz od grobów"

Kilkudziesięciu aktywistów ruchu "Obywatele RP" zgromadziło się przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. To kontrmanifestacja do comiesięcznego upamiętniania katastrofy smoleńskiej organizowanego przez Prawo i Sprawiedliwość.

Manifestanci stoją w niewielkiej grupie wokół transparentu z napisem: "W obronie protestujących rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - ręce precz od grobów".

Każdy z uczestników trzyma w ręce białą różę. - Jest symbolem niewinności, pokoju, spokoju. Pokazujemy tymi kwiatami, że wszelakie opowieści, że zamierzamy tutaj być agresywni, są nieprawdą - usłyszał nasz reporter.

Nie wiadomo, że manifestujący usuną się, kiedy przed Pałac Prezydencki przyjdą osoby chcące uczcić smoleńską miesięcznicę.

Władze miasta zwracały uwagę, że oba zgromadzenia zostały prawidłowo zgłoszone, a ich organizatorzy zadeklarowali pokojowy charakter. W takiej sytuacji w praktyce nie można nie zgodzić się na demonstracje, nawet jeśli są w tym samym miejscu - wskazują na to też orzeczenia sądów w podobnych sprawach.

Reklama

By nie doszło do incydentów, oba protesty ma zabezpieczyć policja.

- Są to sytuacje, które nie są niczym wyjątkowym i niczym wyjątkowym nie jest tutaj sposób działania policji - mówił Mariusz Mrozek ze stołecznej komendy.

Te - jak mówił - rutynowe działania polegają przede wszystkim na oddzieleniu od siebie skonfliktowanych grup.


(j.)

 

Krzysztof Zasada


RMF FM

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy