Przemysław Gosiewski, szef KP PiS: Uważam, że to jest skandal, dlatego, bo Aleksander Kwaśniewski wykorzystuje bardzo ważną instytucję jaką jest prawo łaski po to, żeby uratować swojego kumpla. Kumpla, który zdradził policjantów, i który powinien ponieść odpowiedzialność, dlatego żeby wszyscy inni, w tym politycy, wiedzieli, że ten kto zdradzi policjantów poniesie ciężką karę. A Aleksander Kwaśniewski takiego człowieka ratuje tylko dlatego, że są kolegami. Jan Rokita, PO: Jak popatrzeć na historię prezydentury Lecha Wałęsy, to najbardziej w pamięci pozostały jej elementy końcowe z nogą podawaną w studio zamiast ręki. Aleksander Kwaśniewski ma wszelkie szanse by umocnić ten wizerunek czarnej strony swojej prezydentury, zostawiając jako ostatni, najbardziej pamiętany akcent swojego panowania prezydenckiego ułaskawienie swojego kolegi uwikłanego w aferę.