Jest kolejna okazja do składania życzeń: bliższej i dalszej rodzinie, bliższym i dalszym znajomym - wszystkim tym, którym chcemy okazać chociaż odrobinę życzliwości. To naprawdę nic nie kosztuje, a przecież ludzie lubią, jak dobrze im życzymy. Jest okazja do wspominania minionych miesięcy, do podsumowań: to się udało, to nie, tamto wciąż w sferze marzeń... Okazja do wspominania tych, którzy odeszli, do refleksji na temat życia osobistego, zawodowego czy towarzyskiego. Jest też okazja do noworocznych postanowień, takich jak rzucenie palenia czy innego nałogu. Okazja do postanowienia, że oto zabieram się za swoją nadwagę, że zaczynam się uczyć, że robię porządki w swoim otoczeniu... I wreszcie jest okazja do zabawy! W gronie przyjaciół, znajomych, na balu, na specjalnej imprezie albo bardziej intymnie - z ukochaną osobą, gdzieś z daleka od zgiełku, żeby nikt nie przeszkadzał. U progu Nowego Roku 2006 życzymy Wam, byście wykorzystali wszystkie sylwestrowe i noworoczne okazje! Załoga portalu INTERIA.PL