W jednym z dekretów wymieniono nazwiska 150 nowych członków Rady, powołanych na czteroletnią kadencję, która rozpocznie się w lutym br. W drugim dekrecie król Abd Allah ibn Abd al-Aziz as-Saud napisał, że kobiety zawsze powinny stanowić co najmniej 20 procent wszystkich członków Rady. W dekretach, opublikowanych przez oficjalną agencję SPA, sprecyzowano, że decyzję o włączeniu kobiet do Rady król podjął po konsultacjach z przywódcami religijnymi tego konserwatywnego królestwa. Dla kobiet zarezerwowana będzie część półkolistej sali Rady. Budynek zostanie przebudowany w celu utworzenia oddzielnego wejścia dla pań i zachowania segregacji płci. 150-osobowa Rada jest organem doradczym sprawującego absolutną władzę króla i nie posiada żadnych uprawnień prawodawczych. W jej skład wchodzą naukowcy, duchowni, biznesmeni i byli urzędnicy. Rodzina Saudów kontroluje większość stanowisk rządowych. Król powołuje rząd, a jedynymi wyborami są wybory municypalne. Król Abd Allah, uważany za ostrożnego reformatora, 25 września 2011 roku dał Saudyjkom prawom do głosowania w wyborach municypalnych. Zapowiedział również włączenie kobiet do Rady Konsultacyjnej "poczynając od następnej kadencji" i odrzucił "marginalizowanie kobiet w społeczeństwie". W Arabii Saudyjskiej kobiety wciąż odgrywają niewielką rolę w życiu publicznym. W królestwie od dawna podnoszą się głosy na rzecz większych praw dla kobiet, którym nie wolno prowadzić samochodów i podróżować, pracować ani poddawać się niektórym operacjom medycznym bez zgody męskiego opiekuna - ojca, męża, brata lub syna.