Związek jest oburzony decyzją władz szkolnych. Uważa, że nauczyciele nie będą mogli reagować na złe zachowanie uczniów. - Jeśli ten nauczyciel zostanie zwolniony, inni nauczyciele będą się obawiali zabrać uczniów na wycieczkę, w obawie przed sankcjami nie będą interweniować, gdy na przykład dwaj uczniowie się pobiją - powiedział sekretarz NUT, Ian Jennison. Dodał, że w klasie dyskutowano o karach i sami uczniowie wybrali pompki.