Strasburger z wykształcenia jest aktorem. W latach 70. i 80. był w zespole warszawskiego Teatru Dramatycznego, zagrał m.in. w serialach "Kolumbowie" czy "Polskie drogi" oraz filmie "Noce i dnie". Jednak największą popularność przyniosła mu rola prowadzącego teleturniej "Familiada", w którą wciela się nieprzerwanie od 1994 roku. Prywatnie trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu (z Barbarą Burską, Ireną Morcińczyk i - w sierpniu 2019 roku - Małgorzatą Weremczuk). To właśnie o 37 lat młodsza żona urodziła aktorowi pierwsze dziecko - córkę Laurę. Dumny tata chętnie opowiadał przed kamerą o tym, jak zajmuje się niemowlakiem. Ostatnio znów poruszył temat wychowywania dziecka i zadeklarował, że nie zatrudni opiekunki dla Laury. W rozmowie z "Faktem" powiedział, że razem z żoną chce zajmować się córką i pokazywać jej świat, bo "i ona stała się całym naszym światem". Dodał też, że ograniczył obowiązki zawodowe i każdą wolną chwilę poświęca dziecku. Postawa godna pochwały?