Kaniewskiemu udało się na dwie doby ocalić fotel ministra, bo opozycji zabrakło 5 głosów. Wniosek o wotum nieufności wobec ministra złożyli posłowie PiS, PO i PSL. Według nich Kaniewski wykazał się nadzwyczajną giętkością wobec Jana Kulczyka, kontrowersyjne były też ich wspólne zakusy na sprzedaż przez Skarb Państwa resztek akcji Orlenu.