Według marszałka, gdyby zwyciężyła kandydatka PO Hanna Gronkiewicz-Waltz, "cała władza w stolicy" trafiłaby w ręce Platformy. Rzecznik PiS Adam Bielan, zapowiedział "wizerunkową" kampanię Marcinkiewicza przed drugą turą wyborów. Według sondażu PBS-DGA, I turę wyborów na prezydenta stolicy wygrał Kazimierz Marcinkiewicz - 37,2 proc. przed Hanną Gronkiewicz-Waltz - 36,5 proc. W wyborach do Rady Warszawy zwyciężyła PO (43,5 proc.), przed PiS (30,1 proc.) oraz Lewicą z Demokratami (17,2 proc.). Zgromadzeni podczas wieczoru wyborczego PiS sympatycy i członkowie Prawa i Sprawiedliwości przyjęli sondażowe wyniki w Warszawie optymistycznie, ale bez entuzjazmu. W ocenie marszałka, wygrana Marcinkiewicza w pierwszej turze wyborów samorządowych jest cenna, ponieważ "oboje kontrkandydatów (Gronkiewicz-Waltz i Borowski - red.) bardziej zajmowało się kwestionowaniem jego kandydatury, niż konkurowaniem między sobą". - To była walka w pewnym sensie dwojga na jednego - podkreślił. Przed drugą turą, zdaniem Marka Jurka, Marcinkiewicz powinien "podkreślać swoje zalety osobiste". Marszałek uważa, że Marcinkiewicz powinien wygrać wybory prezydenckie w stolicy także dlatego, by cała władza w mieście nie trafiła w ręce PO. - Wybór Hanny Gronkiewicz-Waltz oznaczałby przekazanie całej władzy w stolicy w ręce Platformy Obywatelskiej. Biorąc pod uwagę, że rządy PO w Warszawie nie zapisały się dobrze w samej Platformie, myślę że znacznie lepszy byłby wybór cieszącego się bardzo szerokim autorytetem prezydenta - Kazimierza Marcinkiewicza, który byłby partnerem dla tej partii - powiedział Marek Jurek dziennikarzom w sztabie PiS. Rzecznik PiS i eurodeputowany tej partii Adam Bielan podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że jest zadowolony ponieważ, "sondaże kilka tygodni temu dawały zwycięstwo Hannie Gronkiewicz-Waltz". - Cieszę się, że pan Kazimierz Marcinkiewicz te wybory wygrał, jestem przekonany, że ma większe szanse w drugiej turze. Zrobimy wszystko, żeby wygrał - zadeklarował Bielan. Według niego, kampania kandydata PiS przed II turą będzie wizerunkowa, podczas której b. premier zaprezentuje swoje zalety. - Kazimierz Marcinkiewicz będąc premierem, wcześniej ministrem, zdobył doświadczenie w zarządzaniu, ma doskonałe kontakty międzynarodowe, które w przypadku prezydenta stolicy są niezwykle ważne i jest niezwykle skuteczny, mam nadzieję, że to pomoże mu zwyciężyć w Warszawie - podkreślił Bielan. Zapewnił, że PiS nie zamierza uciekać się do kampanii negatywnej. - Mam nadzieję, że oboje kandydatów podtrzymają dotychczasową tradycję z tej kampanii i nie będą się wzajemnie atakować - powiedział polityk PiS. Według niego - podobnie jak rok temu podczas wyborów prezydenckich - przepływ elektoratu po pierwszej turze będzie inny, niż się tego spodziewano. - Lech Kaczyński wygrał wybory parlamentarne, mimo że analizy wskazywały, że powinien je przegrać z Donaldem Tuskiem i jestem przekonany, że Kazimierz Marcinkiewicz również wygra w Warszawie - uważa Bielan. W ten sposób Bielan odpowiedział na pytanie, czy wyborcy Borowskiego w drugiej turze nie zagłosują na Gronkiewicz-Waltz. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"