Jesteśmy uratowani? "Jadę do Chin zniszczyć wirusa!"
W związku z tym, że naukowcom, lekarzom i innym mądrym głowom znalezienie solidnego remedium na epidemię COVID-19 zajmuje sporo czasu, pewien duchowny z Nigerii zdecydował się wziąć sprawy w swoje ręce. Na jednym ze swoich płomiennych kazań wygłosił ostatnio oświadczenie, że jak najszybciej udaje się do Chin, aby użyć swoich najwyraźniej nadludzkich mocy i raz na zawsze wyplenić zabójczego wirusa.