W poniedziałek 2 lutego pasażerowie podróżujący autobusem numer 171 w południowym Londynie znaleźli na górnym pokładzie pojazdu zwłoki młodego mężczyzny. Według identyfikatora, który miał przy sobie, zmarły jest Polakiem. Nazywał się Paweł Modzelewski. Ostatni raz mężczyzna był widziany żywy po północy 2 lutego na stacji Queen's Park. Zarejestrowały go kamery miejskiego monitoringu. Jedyny dokument, jaki posiadał przy sobie, to karta na siłownię Fitness First w dzielnicy Acton. Było na niej jego zdjęcie, imię i nazwisko. Policji nadal nie udało się oficjalnie potwierdzić danych mężczyzny, dlatego zależy im na informacji od każdego, kto znał tego mężczyznę. Policyjne źródło ujawniło Gońcowi, że funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z mężczyzną zamieszkałym na terenie Wielkiej Brytanii, który podaje się za wuja Pawła Modzeleweskiego. W ciągu najbliższych dni mężczyzna ma zidentyfikować ciało. Przyczyny śmierci Polaka nadal nie ujawniono. Policja nie wyklucza także, że trop, mimo wysokiego prawdopodobieństwa, może okazać się fałszywy. Śledztwo trwa. Mężczyzna w chwili znalezienia miał na sobie szarą, nieprzemakalną kurtkę na zamek, niebieskie spodnie od dresu z białym paskiem po bokach, koszulkę z krótkim rękawem i białe adidasy. Policja przypuszcza, że ofiara pracowała na budowie. Na jego ubraniach znaleziono ślady farby. Najprawdopodobniej też był mieszkańcem północnej części Londynu. Każdy, kto zna Pawła Modzelewskiego, proszony jest o kontakt z policją pod numerem telefonu 020 8284 8450 lub anonimowo 0800 555 111.